Mistrzowska rola Krawczyka.. Można oglądać w nieskończoność.. Świetny duet z Arturem Barcisiem, ponoć w życiu prywatnym równie dobrze się przyjaźnią.
Facet jest fenomenalny, serio. Ja bardzo go doceniałem w Miodowych Latach, gdzie generalnie większość niestety potraktowałaby go nijako. Szczerze mówiąc, jeżeli ktoś się rzeczywiście wciągnął w ten serial, to po prostu wyciągnie z niektórych odcinków fenomen tego pana - przykładowo odcinek "Strajk" - scena, którą Żak podjął z Barbasiewiczem - mistrz. To był absolutnie genialne.
Poza tym - na przykład w serialu Tajemnica Twierdzy Szyfrów, gdzie Żak zagrał "świra" - pomysł na jego postać była świetna. Żak - głównie kojarzony jako Karol Krawczyk + jakakolwiek mieszanka przypuszczalnej roli złego charakteru = rola zwariowana. Zawsze tak jest. I w tym przypadku było podobnie. Żak wypadł fenomenalnie.
Ma swój niepowtarzalny styl.. Postać Karola to też zasługa dobrze napisanej postaci. Slowo zwariowany pasuje idealnie do oceny jego roli. Oby więcej takich aktorów.
W USA za tę role by globa dostał , a reszta obsady minimum nominacje . Do tego za odcinek brałby 100 tys dol . No ale to nie USA .
Marzy Mi się obejrzeć ich duet w jakiejś pełnometrażowej komedii kryminalnej i to właśnie w roli Krawczyka i Norka :P
Już zbyt sie przejedli by oglądać ich w tym gatunku teraz . Gdyby to było zrobione zaraz po " Miodowych ... " to kto wie ... Niestety nad " Całkie nowe ... " opuszczam kurtyne milczenia bo to była kompletna porażka . W ogóle najlepsze odcinki to te w których grała Pani Pilaszewska . Pani Katarzyna w swojej roli nie dość że była gorsza to zachowywała sie w stosunku do meża jakby ją ktoś w d..e kopnął . Wiecznie coś jej nie pasowało .
Co racja to racja. Chociaż gdzieś przeczytałem, że chcą zrealizować nową serię odcinków. Z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć jak by to wyglądało.
Niestety 2018 a nowych odcinków wciąż nie widać - a szkoda, Miodowe lata bawiły do łez, całkiem nowe... to faktycznie nieporozumienie, Ranczo też bawiło całkiem dobrze.... :)
Ja wychodzę z założenia, że takich klasyków nie powinno się tykać. Zwłaszcza w Polsce. Z takiej kontynuacji wyszedłby gniot, taki jak CNLM, a może i jeszcze gorszy.
Jako Karol Krawczyk mistrz. Świetne aktorstwo. Trzeba dodać że Miodowe Lata mają kapitalny scenariusz co jest ważne i dobrą reżyserię i jako całość to świetny serial.
Miodowe lata do czasu kiedy odeszła Pilaszewska fenomenalne , mój ulubiony serial , Krawczyk z Norkiem nie do podrobienia , grają tak naturalnie , miny gesty Karola , jak się denerwuje , powinien dostać oskara. Późniejsze odcinki to juz niestety klapa , a te całkiem nowe to obejrzałem chyba 2 odcinki , gdzie tamte znam na pamięć.
Zgadzam się w zupełności. On i Barciś stworzyli niezapomniany duet. Byli jak Flip i Flap. Z największą przyjemnością oglądam od czasu do czasu powtórki "Miodowych lat". Ich gra aktorska była bardzo naturalna. Miło było ich oglądać. Kawał dobrej roboty!
W punkt! Rola Krawczyka i ukazany w niej kunszt aktorski Cezarego to absolutny majstersztyk. Nie ujmując rzecz jasna samemu Arturowi Barcisiowi, z którym to stworzyli duet wręcz niepowtarzalny. Mimo upływu 20-tu lat serial wciąż jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym polskim serialem komediowym w historii - w moim przypadku jedyny, który mogę oglądać bez końca i za każdym razem bawi do łez.
Panie Cezary - chapeau bas !
Karolu jeszcze tu jesteś, jak będziesz w aptece to kup tabletki dziurawcowy raj i kup lody, albo nie deser lodowy. Jest droższy, ale przepyszny. Na pewno przepyszny tylko trochę droższy.