1. Współscenarzystą jest sam Budda.
2. Połowa filmu powstała z materiałów otrzymanych od niego.
3. Brak swoich opinii, bo co sponsorzy powiedzą.
4. Brak wątku MGP Garage i innych "dziwnych" znajomości.
5. Sam reżyser wypowiada się jakby był fanem Buddy
Nie odbieram sukcesu jaki osiągnął, ale jestem już za stary, żeby łykać takie obrazki. W sam raz na kanał, niekoniecznie do kina.